Akcja kultowej powieści Edmunda Niziurskiego rozgrywa się w latach 60. XX wieku w męskiej szkole im. Samuela Bogumiła Lindego w Warszawie. Perypetie uczniów marzących o tym, by skończyć edukację, wkładając w to minimum wysiłku, były bliskie pokoleniu naszych rodziców. Obecny system edukacji uległ już zmianom, współczesna młodzież też nie przypomina już swoich rówieśników sprzed kilkudziesięciu lat. Jak zatem przedstawić tę historię młodym odbiorcom, by wzbudzić w nich iskierkę zainteresowania? Otóż trzeba znaleźć na nich sposób.
Tag: Justyna Janowska
Utopia w pastelowej bańce – Nad Niemnem (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
„Zmora licealistów”, „lektura przerażająco nużąca, mdła i nieciekawa”, „z tej książki po prostu wieje nudą”, „emocji jest tam mniej niż na grzybobraniu”, „N jak nuda, N jak Nad Niemnem. Przypadek?”, „czytanie tej książki bolało”, „Nad Niemnem to powszechnie przyjęty synonim nudy w literaturze”, „największy koszmar ogólniaka”… Brzmi znajomo?
Stoi twardo na nogach kulawy dotąd system edukacji – Kowboje (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
Wiosną ubiegłego roku przez Polskę przetoczył się istny armagedon pod postacią strajku nauczycieli. Zainteresowanie mediów tą sprawą było niemałe, a liczba ,,ekspertów” rosła w zastraszającym tempie. Pojawiły się głosy poparcia, ale częściej dochodziło do rozliczania nauczycieli. Bo zarobki wystarczające, bo tyle wolnego, bo to przecież nie męcząca praca fizyczna. A i moment nieodpowiedni, bo matury już za pasem.