Za mną bardzo długi i intensywny sezon teatralny, rozpoczęty 31 sierpnia spektaklem Margules. Nieobecność (Scena InVitro / Centrum Kultury, Lublin), a zakończony dokładnie jedenaście miesięcy później premierowym Amadeuszem (Teatr Dramatyczny, Warszawa).
Tag: Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie
Podsumowanie 2021 roku
2021 rok, podobnie jak jego poprzednik, krył się w cieniu szalejącej pandemii. Zamknięte teatry, kina czy kluby muzyczne nie sprzyjały aktywnościom kulturalnym – zwłaszcza że wydarzenia odbywające się online szybko straciły na atrakcyjności. Dlatego starałam się maksymalnie wykorzystywać czas, kiedy kultura się otwierała – ekran telefonu czy komputera nigdy jednak nie zastąpi emocji, które towarzyszyły mi na koncertach czy spektaklach „na żywo”.
Patent na młodzież – Sposób na Alcybiadesa (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
Akcja kultowej powieści Edmunda Niziurskiego rozgrywa się w latach 60. XX wieku w męskiej szkole im. Samuela Bogumiła Lindego w Warszawie. Perypetie uczniów marzących o tym, by skończyć edukację, wkładając w to minimum wysiłku, były bliskie pokoleniu naszych rodziców. Obecny system edukacji uległ już zmianom, współczesna młodzież też nie przypomina już swoich rówieśników sprzed kilkudziesięciu lat. Jak zatem przedstawić tę historię młodym odbiorcom, by wzbudzić w nich iskierkę zainteresowania? Otóż trzeba znaleźć na nich sposób.
Utopia w pastelowej bańce – Nad Niemnem (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
„Zmora licealistów”, „lektura przerażająco nużąca, mdła i nieciekawa”, „z tej książki po prostu wieje nudą”, „emocji jest tam mniej niż na grzybobraniu”, „N jak nuda, N jak Nad Niemnem. Przypadek?”, „czytanie tej książki bolało”, „Nad Niemnem to powszechnie przyjęty synonim nudy w literaturze”, „największy koszmar ogólniaka”… Brzmi znajomo?
Normalna polska rodzina – Ich czworo (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
Ich czworo to jedna z najpopularniejszych sztuk autorstwa Gabrieli Zapolskiej. Wielokrotnie wznawiana od 1907 roku, przedstawia historię trójkąta miłosnego, w który zostaje zamieszana również czwarta osoba. Zapolska w swoim dramacie chciała ukazać obłudę i fałszywą moralność ludzi pochodzących z ówczesnej klasy mieszczańskiej.
Podsumowanie 2020 roku
Jaki był ostatni rok, każdy doskonale wie. Koronawirus zaatakował nagle, a nasze życie znacznie się zmieniło. Był to trudny czas dla wszystkich, jednak nie mogę powiedzieć, że ostatnie miesiące zapamiętam jako najgorsze w moim życiu. Wymagające, pełne wyzwań i męczące – to tak. Ale ostatnio, robiąc chyba po raz pierwszy w życiu porządne podsumowanie mijającego roku, doszłam do wniosku, że znalazłam w tej sytuacji sporo plusów. Wiązało się to oczywiście przede wszystkim z moim życiem prywatnym, jednak nie mogę powiedzieć, że 2020 rok był dla kultury zupełnie stracony.
Stoi twardo na nogach kulawy dotąd system edukacji – Kowboje (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)
Wiosną ubiegłego roku przez Polskę przetoczył się istny armagedon pod postacią strajku nauczycieli. Zainteresowanie mediów tą sprawą było niemałe, a liczba ,,ekspertów” rosła w zastraszającym tempie. Pojawiły się głosy poparcia, ale częściej dochodziło do rozliczania nauczycieli. Bo zarobki wystarczające, bo tyle wolnego, bo to przecież nie męcząca praca fizyczna. A i moment nieodpowiedni, bo matury już za pasem.