Teatralne podsumowanie sezonu 2021/2022

Za mną bardzo długi i intensywny sezon teatralny, rozpoczęty 31 sierpnia spektaklem Margules. Nieobecność (Scena InVitro / Centrum Kultury, Lublin), a zakończony dokładnie jedenaście miesięcy później premierowym Amadeuszem (Teatr Dramatyczny, Warszawa).

W tym czasie:

  • odwiedziłam 17 teatrów i scen teatralnych w pięciu różnych miastach;
  • zasiadłam na widowni 80 razy;
  • zobaczyłam 53 tytuły, z czego 37 po raz pierwszy.

Poniżej znajdziecie wyróżnienia z tego sezonu w trzech kategoriach: „Najlepsze premiery tego sezonu”, „Najlepsze spektakle widziane po raz pierwszy” (które miały swoje premiery w latach wcześniejszych) oraz „Odkrycia tego sezonu”.


Fot. Krzysztof Bieliński


NAJLEPSZE PREMIERY TEGO SEZONU:

Amadeusz – widziałam już trzy realizacje tego tytułu, ale ta z warszawskiego Teatru Dramatycznego jest zdecydowanie najlepsza. Zrobiona z rozmachem, muzyka grana na żywo to strzał w dziesiątkę. Do tego przepiękne kostiumy oraz scenografia, a także niezapomniana kreacja Adama Ferencego jako Salieriego.

Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim – przedstawienie w reżyserii Jarosława Gajewskiego jest realizacją klasyczną, wzbogaconą jednak o ducha słynnych „Gardzienic” – spektakl powstał bowiem we współpracy z ośrodkiem kierowanym przez Włodzimierza Staniewskiego. Energię wniesioną przez gardzienicką grupę czuło się już od pierwszych minut, a nowe metody pracy aktorskiej odsłoniły nieznane mi dotąd oblicze lubelskiego zespołu. Prawdziwa artystyczna uczta.

Kajko i Kokosz. Szkoła latania – spektakl, na którym wspaniale będą się bawić zarówno dzieci, jak i dorośli. Wrześniowa premiera Syreny jest po prostu świetnie przygotowaną adaptacją – z angażującą fabułą, wpadającymi w ucho piosenkami i genialnymi kreacjami aktorskimi. Pozostaje się cieszyć, że poziom spektakli dla młodszej widowni ciągle wzrasta, co po raz kolejny udowadnia Jakub Szydłowski.

Little Shop of Horrors – idąc na pierwszy popremierowy spektakl w październiku, zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Obcy mi był zarówno sam tytuł, jak i większość nazwisk. Mając na uwadze, że jest to teatr stworzony przez pasjonatów musicalu, nie miałam też zbyt wysokich oczekiwań. Tymczasem na scenie ujrzałam 200% zaangażowania i potencjału. Dostałam świetnie zrealizowany spektakl, który kupił mnie właściwie od pierwszych minut. Little Shop of Horrors jest dopiero pierwszą premierą Teatru Muzycznego Proscenium, a realizatorzy już na samym starcie bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę swoim kolejnym produkcjom.

Rewizor. Komedia w pięciu aktach – klasyka literatury w bardzo intrygującej odsłonie. Dramat Mikołaja Gogola w połączeniu z postaciami rodem z filmów Tima Burtona to pozornie dość abstrakcyjna koncepcja, jednak reżyser spektaklu, Jurij Murawicki, stworzył z tego spójną i przemyślaną realizację, która bawi i straszy.


Fot. Marta Zbańska


NAJLEPSZE SPEKTAKLE WIDZIANE PO RAZ PIERWSZY:

Abonament na szczęście – mam ogromną słabość do nowych interpretacji znanych i cenionych utworów. Po Przepisie na Cohena oraz Lunaparku do grona moich ulubionych spektakli muzycznych wskrzeszających twórczość genialnych artystów dołączył również Abonament na szczęście w reżyserii Antoniusza Dietziusa, kreślący różnobarwny kolaż uczuć i emocji towarzyszących piosenkom Agnieszki Osieckiej.

Cabaret – przerażająco aktualna opowieść o końcu dobrze znanego i bezpiecznego świata tuż przed wybuchem II wojny światowej. Rozrywka i zabawa mają się dobrze, nikt nie chce dopuścić do siebie myśli, że już za chwilę odejdzie to do przeszłości. Świetne kreacje aktorskie, zwłaszcza Agnieszki Wosińskiej jako Fräulein Schneider i Mariusza Drężka jako Rudolfa Schultza.

Fatalista. Singerowska historia w V aktach – pierwszy tekst Tadeusza Słobodzianka, który miałam okazję obejrzeć na scenie. Bardzo dobra jest pierwsza część, szczególnie w wykonaniu Magdaleny Czerwińskiej i Roberta T. Majewskiego. Druga niesie już za sobą zupełnie inny ciężar tematyczny, odbiera tę lekkość i nutę komizmu, które pojawiły się wcześniej. Nie zmienia to faktu, że dobrze napisany dramat to przynajmniej połowa sukcesu – a dodając do tego wszystkie inne elementy (aktorstwo, scenografię, kostiumy) mamy przedstawienie kompletne. 

Historia przemocy – świetna adaptacja książki Édouarda Louisa w reżyserii Eweliny Marciniak pokazująca, że ofiarami przemocy padają nie tylko kobiety. Godna zapamiętania jest rola Piotra Nerlewskiego, młodego i wrażliwego chłopaka próbującego opowiedzieć o krzywdzie, jaka spotkała go we własnym mieszkaniu. Ogromne wrażenie robi również scenografia – cały spektakl grany jest bowiem… w wodzie.

Krótka rozmowa ze Śmiercią – ciekawa interpretacja literatury staropolskiej przez Marcina Libera. Kostuchy na scenie zbierają solidne żniwo, by na koniec zaprosić do tańca śmierci wszystkich widzów. Klimat robi też muzyka grana na żywo przez zespół Nagrobki.

Kruk z Tower – gorzka opowieść o samotności i rozpaczliwej potrzebie bliskości, a także trudnych relacjach na linii rodzic-dziecko. Poruszający i wstrząsający duet Katarzyny Herman oraz Konrada Szymańskiego jako matki i syna.

Przybysz – spektakl, który zachwycił mnie w wersji online, a obejrzany na żywo wyniósł tę realizację na jeszcze wyższy poziom. Wojciech Kościelniak i Mariusz Obijalski z powieści graficznej Shauna Tana wydobyli słowa i dźwięki, które zapadają w pamięć na długo. Każdy z aktorów ma swoje pięć minut na scenie i wszyscy wykorzystują dany im czas w pełni, opowiadając przejmujące historie ludzi szukających lepszego życia w nowym i obcym im świecie.

Przypadki Robinsona Crusoe – nowoczesna adaptacja powieści Daniela Defoe, ukazująca jednak uniwersalne prawdy i wartości: zaczynając od Robinsona podążającego za własnymi pragnieniami, poprzez kwestie wiary i Boga, kończąc na bezwzględnej próbie ucywilizowania i podporządkowania sobie nie-człowieka. Mądry spektakl, z którego wiele wyniosą zarówno dzieci, jak i dorośli.

Rock of Ages – ten spektakl to wulkan szaleństwa i dobrej energii, będący miejscami istną jazdą bez trzymanki. Nie zmusza do refleksji czy głębszych przemyśleń – po prostu daje widzowi czystą rozrywkę, pozwala wyrwać się z codzienności na kilka godzin i totalnie zrelaksować przy dźwiękach dobrze znanych, rockowych hitów.

Wiedźmin – musical w reżyserii Wojciecha Kościelniaka to fenomenalne widowisko na najwyższym poziomie. Gdybym nie wiedziała, że to polska produkcja, byłabym przekonana, że ten spektakl przyjechał do nas prosto z Broadwayu. Tymczasem to właśnie w Gdyni powstało dzieło, którego może pozazdrościć nam cały świat: genialne, skupiające uwagę na kilka godzin i na tyle zrozumiałe, że nie trzeba być znawcą tematu, by odnaleźć się w fabule.


Fot. Maciej Rukasz


ODKRYCIA TEGO SEZONU:

Jakub Brucheiser – był świetny jako pisarz zniszczony przez system w Mistrzu i Małgorzacie, ale jego Jaskier w Wiedźminie to dopiero żywe złoto. Bywał humorzasty, ale jednocześnie miał w sobie tyle uroku, że można mu było wybaczyć absolutnie wszystko. Kradł show w każdej scenie z jego udziałem.

Jakub Szyperski – wcześniej widziałam go jedynie jako Aniołka Loli w Kinky Boots. W tym sezonie wreszcie zaprezentował się w większym wymiarze czasu: jako Stary w Przybyszu i Chlestakow w Rewizorze. Zachwyca w rolach pierwszoplanowych i zwraca na siebie uwagę w epizodach. Ogrom talentu – oby wykorzystywano jego predyspozycje w pełni.

Konrad Szymański – aktor dość specyficzny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Stworzył przejmującą rolę Kostii w Kruku z Tower, ale prawdziwym wyzwaniem było dla mnie zmierzenie się z jego niesamowitym, nieco psychopatycznym spojrzeniem w Lunaparku.

Krzysztof Kowalski – po Piłacie w Mistrzu i Małgorzacie czułam lekki niedosyt, na szczęście w Wiedźminie mógł nareszcie pokazać pełny wachlarz swoich umiejętności aktorskich oraz wokalnych. Jego Geralt z Rivii jest dokładnie taki, jaki być powinien: skupiony, oschły, potężny, ale i wewnętrznie rozdarty.

Marek Grabiniok – rozbroił mnie zupełnie jako Franz w Rock of Ages, a jego Fryderyk Jarosy w Piplai to absolutny majstersztyk. Żałuję jedynie, że grany przez niego słowiański wojownik w Kajko i Kokoszu ma tak małe pole do popisu, to ten aktor w pełni na to zasługuje.

Natalia Kujawa – dziewczyna-petarda z żyletami w głosie. Za jej Reginą w Rock of Ages poszłabym w ogień; historia opowiedziana przez Chinkę w Przybyszu poruszyła mnie do głębi, a kreacja Stefanii Grodzieńskiej w Piplai zasługuje na owacje na stojąco.

Teatr Muzyczny Proscenium – zanim ktokolwiek nazwie ich amatorami, niech najpierw obejrzy Little Shop of Horrors, bo ludzie zgromadzeni wokół tego projektu (a są wśród nich zarówno studenci aktorstwa, jak i pasjonaci wykonujący na co dzień zupełnie inne zawody) poziomem swoich umiejętności, a przede wszystkim zaangażowaniem mogliby zawstydzić niejednego aktora „z papierami”. Na każdym z czterech setów tego spektaklu z przyjemnością obserwowałam, jak ci cudowni młodzi artyści rozwijają się, czują się coraz pewniej w swoich rolach, a przede wszystkim – nadal czerpią radość ze swojej pracy.


Fot. Andrzej Wencel


Miniony sezon oceniam naprawdę bardzo dobrze – a przede wszystkim cieszę się, że nareszcie, po dwuletniej przerwie, mógł się on odbyć od początku do końca. Teraz przede mną miesiąc przerwy, a od września startuję z nowym sezonem. I już dzisiaj wiem, że będzie się działo!


WSZYSTKIE SPEKTAKLE OBEJRZANE W SEZONIE 2021/2022:

Abonament na szczęście (Scena Relax, Warszawa)

Aida (Teatr Muzyczny Roma, Warszawa)

Amadeusz (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

A planety szaleją… Młodzi w hołdzie Korze (Teatr Współczesny, Warszawa)

Bitwa o tron. Musicalowy talent show (Teatr Syrena, Warszawa)

Cabaret (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Cafe Sax (Teatr Rampa, Warszawa)

Chicago (Teatr Variete, Kraków)

Company (Warszawska Opera Kameralna, Warszawa)

Czarny mnich (Teatr Stary, Lublin)

Czego nie widać (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

Człowiek z La Manchy (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Fatalista. Singerowska historia w V aktach (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Grand Musical Hotel (Teatr Rampa, Warszawa)

Historia przemocy (Teatr im. Aleksandra Fredry, Gniezno)

Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

jestem lekka jak rzęsa wiatru. pienię się. jestem piana. (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

Kajko i Kokosz. Szkoła latania (Teatr Syrena, Warszawa)

Kimberly Akimbo (Teatr Stary, Lublin)

Kinky Boots (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Koniec z Eddym (Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, Warszawa)

Kordian (Teatr Narodowy, Warszawa)

Krótka rozmowa ze Śmiercią (Teatr im. Aleksandra Fredry, Gniezno)

Kruk z Tower (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Little Shop of Horrors (Teatr Muzyczny Proscenium / Scena Relax, Warszawa)

Lunapark. Piosenki Grzegorza Ciechowskiego (Teatr Narodowy, Warszawa)

Machia (Teatr Stary, Lublin)

Małe zbrodnie małżeńskie (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

Margules. Nieobecność (Scena InVitro / Centrum Kultury, Lublin)

Metro (Studio Buffo, Warszawa)

Miss Saigon (Teatr Muzyczny, Łódź)

Mistrz i Małgorzata (Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej, Gdynia)

next to normal (Teatr Syrena, Warszawa)

Nora (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

Nowy Jork. Prohibicja (Teatr Muzyczny Roma. Warszawa)

Once (Teatr Muzyczny Roma, Warszawa)

Piloci w wersji koncertowej (Teatr Muzyczny Roma, Warszawa)

Piplaja (Teatr Syrena, Warszawa)

Przepis na Cohena (Scena InVitro / Centrum Kultury, Lublin)

Przybysz (Teatr Rampa, Warszawa)

Przypadki Robinsona Crusoe (Teatr Muzyczny Roma, Warszawa)

Psie serce (Teatr im. Juliusza Osterwy, Lublin)

Psy ras drobnych (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Rapsodia z demonem w wersji koncertowej (Teatr Rampa, Warszawa)

Rewizor. Komedia w pięciu aktach (Teatr Dramatyczny, Warszawa)

Rock of Ages (Teatr Syrena, Warszawa)

Rusałki (Teatr Imperialny, Lublin)

Tajemnica Tomka Sawyera (Scena Relax, Warszawa)

Tchnienie (Teatr Narodowy, Warszawa)

Thrill me. Historia Leopolda i Loeba (Mazowiecki Teatr Muzyczny im. Jana Kiepury, Warszawa)

Waitress (Teatr Muzyczny Roma, Warszawa)

Wiedźmin (Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej, Gdynia)

Zemsta nietoperza (Teatr Muzyczny, Lublin)


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *